Forum sithlords forum Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Romeo i Żulja Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Darth Marka Ragnos
Jed!
Jed!



Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Brzeszcz

PostWysłany: Pią 13:54, 03 Cze 2005 Powrót do góry

Osoby dramatu:
Romeo Corleone - nawiedzony zakochany
Żulja Montega - ukochana Romea
Szadoł - guru sekty
Cyryl - kolega Romea
Elektra - matka Żulji
Capone - ojciec Romea
Kosmita - kosmita

Wstęp
Rzecz dzieje się w Sycylii. Elektra - matka Żulji i Capone - ojciec Romea są bossami konkurencyjnych mafii. Żulja trzyma się swojej matki, jak skazany krzesła elektrycznego. Romeo nie lubi pomagać tatkowi, więc wstąpił dopiero co do sekty "Macbeth". Cyryl próbował mu wybić ten pomysł, ale nieskutecznie.

SCENA I
Siedziba sekty "Macbeth". Szadoł - guru prowadzi inicjację młodego Corleone.

Szadoł: Romeło mój mały, czy zgadzasz się wykonywać ślepo moje rozkazy, wyrzec się rodziny, oddać mi całą swą kasę i gdy zapragnę to nawet wylizać mi zadek, gdy mi papieru braknie?

Romeo: Się ma być jak żekłeś Szadoł. To ok kiedy mogem być członkiem sekty?

Szadoł: Od teraz. Nadaję ci jimję Brutus. Niech zło będziem z tobą mój synu. Aby ciem sprawdzić, to zabij dzisiaj kogoś i przynieś mi jego organy, abym był pewien, żeś będziesz lolajalny.

Romeo: Już pędzem. Ukatrupiem tobiem panie mój Szadole mojego dawnego qmpla Cyrylka i jego organy ci przynieosem.

Szadoł: Niech miecz dany ci przeze mniem będziem ci orężem na wieki wieków zamęt.

I tak Romeo nazwany Brutusem wziął swoją hulajnogę i miecz od Szadoła i pognał zabić Cyryla.

SCENA II
Dom Cyryla. Siedzi on właśnie przy lekturze najnowszego numeru Gejzera. Wpada Romeo.

Romeo: Cyrylku mój, ja żem jest od dziś brat "Macbetha" Brutus zwany. Porzyć nadzieję bo i tak cię nadzieję.

Cyryl: Romeo, jak możesz. Ty brutalu. Jestem twoim DeBest qmplem, a ty chcesz mnie nadziać?! W mordę! Daj mi chociaż dokończyć czytanie tej strony!

Romeo: Łooo! Tego numeru jeszcze nie widziałem! Pokaż ...

Po godzinie bohaterowie przeczytali całą gazetę i Romeo mógł spokojnie zarżnąć Cyryla, który zdołał powiedzieć tylko - "Ty brutalu!". Romeo zabrał organy i wyszedł.

SCENA III
Siedziba sekty. Romeo rozmawia z Szadołem.

Szadoł: Coś ty mi tu przywlukł pacanie?!

Romeo: Jak to co? Organy Cyryla - Yamaha CX600 z funkcją podświetlania klawiszy. Stoją teraz po 200$ na giełdzie.

Szadoł: Wiedziałem, że jesteś oszołomem, ale to przebija wszystkie twoje zagrania.

Romeo: Nie słyszałeś jeszcze mojego zagrania muzyki z "Ojca chrzestnego". Zaraz pokażę.

Szadoł: Nie jełopie! Skoro lubisz zbierać fanty, to Wielki Brat Szadoł ma dla ciebie zadanie. Niedaleko jest dom tej, no .. yyy .. Żulji. Ona ciągle chleje przez to, że ją dziewczyna rzuciła. Po tylu promilach już nie wie gdzie jest, wpadnij tam i przynieś mi trochę rzeczy. Weź ze sobą worek.

Romeo: Już wymiatam. Biorę worek i o drogę pytam.

Szadoł: Przecież to ten dom naprzeciwko naszej chaty!

I tak oto Romeo ruszył na nocne łowy w poszukiwaniu fantów.

SCENA IV
Romeo wchodzi przez okno do domu Żulji. Słychać tylko dźwięk następnej wychlewanej przez nią butelki wina.

Żulja: Któż tam za oknem widnieje? Hura! Święty Mikołaj! Zaraz, coś ta morda dziwna - bez wąsów i brody? O rany! To nie Mikołaj, to ... komornik!

Romeo: O mein got! To jest de bjutifulest gerl aj ewer sin! Hej! Laska - coś się tak uchlała jak prosię? ... zasnęła. Zgarnę ją do wora, to się Szadoł ucieszy, a przy okazji skosztuję winka.

Po dwóch godzinach, Romeo uchlał się jak świnia i wyleciał razem z Żulją w worku przez okno.

Romeo: Oł fak it! Eee! Ty w worku! Kobito! Żyjesz?

Żulja: Upadłam i nie mogę wstać.

Romeo: Zabiorę cię do mojej sekty. Ale chwila - nie mam fanta. Nie masz jakiegoś przy sobie?

Żulja: Mam fanta. Całą butelkę z fantą, jeszcze z niej nie piłam.

Romeo: No, to przynajmniej mnie szef nie opiepszy. Siedź teraz w worze, bo idę.

SCENA V
Siedziba sekty "Macbeth". Romeo rozlicza się ze swojego zadania.

Szadoł: Co tam w worku dla mnie niesiesz Brutus?

Romeo: Już otwieram.

Szadoł: Co to za poobijana morda wystaje?

Romeo: To prza jest Żulja - najkrasejsa babiczka jakom sem żem widziel.

Szadoł: W takim stanie, to królowa Elżbieta ma ładniejszą cerę od niej. A co z fantem?

Romeo: Fanta jest! Pełna butelka!

Szadoł: Ty debilu! Wynoś się z mojej sekty! Paszla! Zleź mi z oczu, nie chcę cię więcej widzieć!

I tak oto Romeo został wywalony na zbity pysk z sekty.

SCENA VI
Romeo i Żulja (gdy otrzeźwieli) spacerowali sobie jakiś czas po Sycylii.

Żulja: Romeło mój ty kochany. Bądźmy juźli na wieki razem. Tak bardzo przypominasz mi moją ostatnią dziewczynę, że się w tobie zakochałam.

Romeo: Jak tam chcesz, ale nasi rodzice nas stłuką pasem na śmierć. W końcu są w konkurencyjnych gangach.

Żulja: Mam pomyśł. - popełnijmy samobójstwo.

Romeo: No dobra, ale ty umierasz pierwsza.

Żulja: Nie, samobójstwo to kit. Wyjedźmy lepiej do USA i pobierzmy się.

Romeo: Może chodźmy przedyskutować to do mnie ... .

Żulja: Ach Romeło! To moja maminka pochazi tutej!

Romeo: Damn it! ... witam panią pani Elektro. Jak zdrówko? To ja już sobię pójdę ... .

Elektra: Stój fagasie! To z takim tchórzem moja córka będzie się puszczać?! Wara!

Niezauważenie podchodzi Capone Corleone.

Capone: Mój syn fagas?! ... to ćwok nie fagas. Nawet takiej chlarnicy podejść nie może!

Elektra: Moja córka chlarnica?!

W tym momencie Capone i Elektra zaczęli na się opluwać i nagle pojawił się kosmita ...

Kosmita: A ja myślałem, że Ziemia jest cywilizowana.

Po czym rzucił światło miłości na skłucone rody i zniknął.

Capone: Elektro - kocham cię!

Elektra: Romeo - kocham cię!

Romeo: Żuljo - kocham cię!

Żulja: Capone - kocham cię!

I tak nikt się z nikim nie ożenił, ani nie wyszedł za mąż. Wszyscy umarli na ulicy z głodu, bo nie mieli czasu iść do domu, tylko wzdychali do siebie.

Morał: Kosmici nie są mile widziani na Ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Noxick
Jed!
Jed!



Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 20:16, 03 Cze 2005 Powrót do góry

A szczegulnie tacy z "całkiem fajnymi zielonymi cycami na plecach" oraz "kosmici inwalidzi na wózkach inwalidzkich na gąsiennicach" Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rob3rt
Administrator



Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:49, 04 Cze 2005 Powrót do góry

za to gumowe fantomasy... owszem Smile hyh dojebana historyjka Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)